6 SPOSOBÓW NA TO, BY PRZETRWAĆ TRUDNE CZASY

6 SPOSOBÓW NA TO, BY PRZETRWAĆ TRUDNE CZASY

Jak przetrwać trudne czasy i wrócić do gry ze zdwojoną siłą? Na to pytanie odpowiedzi szuka wielu przedsiębiorczych rękodzielników.

To pytanie frapuje, szczególnie teraz, gdy wszyscy mierzymy się z ogólnoustrojowym kryzysem na rynku. Zjawisko dotyka w zasadzie wszystkie branże. Jest odczuwalne i trudne zarówno dla producentów / właścicieli marek jak i dla klientów / osób chętnych do nabycia naszych wyrobów.

Natomiast chcemy, byście byli świadomi, że kryzysy historycznie przychodziły i odchodziły. Że pojawiały się i będą się pojawiać zawsze. Gorsze okresy występują cyklicznie (podobnie z resztą jak lepsze okresy), tworząc swego rodzaju sinusoidę i jeśli dziś jest gorzej, to trzeba się spodziewać, że za pewien czas będzie lepiej! I trzeba być na to gotowym, otwartym i wyczulonym na symptomy nadchodzących zmian.

Aby przetrwać kryzys, który nadszedł, należy wykazać się cierpliwością ale też sprytem - w sytuacjach kryzysu trzeba umiejętnie dostosować swoją strategię działania, by się mu nie poddać.

 

Jak tego dokonać? Podpowiadamy poniżej, opisując 6 sposobów na to, by nie wypaść z rynkowej gry!

 

1. Nie przestawaj sprzedawać

 

Nie wyciszajcie swoich działań - promocji marki i promocji sprzedaży na czas kryzysu, aby go po cichu przeczekać. Takie wyciszenie sprzedaży będzie skutkowało bardzo negatywnymi konsekwencjami, które odbiją się Wam czkawką wtedy, gdy kryzys minie. Podczas kryzysu należy zadbać o to, by nie wypaść z rynku, nie stać w miejscu i nie zostać zapomnianym przez odbiorców, po to, aby po kryzysie nie zaczynać praktycznie od zera a nabrać tempa.

Wyciszając sprzedaż na czas kryzysu:

  • odetniecie się od jakiegokolwiek dochodu - a to jest prosta droga do zamknięcia firmy
  • społeczność o Was zapomni - utracicie bardzo szybko to, na co pracowaliście nie raz latami
  • konkurencja, która nie wyciszy działań Was prześcignie - stracicie swoją pozycję, którą będzie Wam bardzo bardzo trudno odbudować

 

2. Obserwuj to, co faktycznie dzieje się dookoła

 

Nie dajcie się ponieść wyobraźni, strachowi, negatywnym przekazom, które płynął z rynku - jeśli emocjonalnie się ugniecie i, zamiast dokonywać chłodnej oceny rzeczywistości, zaczniecie się negatywnie nakręcać, to uwierzycie w to, co usłyszycie (a nie zawsze będzie to prawda): bo rękodzieło się skończyło, bo Chiny zalewają rynek, bo ludzie już nie kupują od rodzimych manufaktur, bo Facebook nie działa...

Pamiętajcie, to chłodna ocena sytuacji, czysta kalkulacja, analizy wyników, analizy niezależnych sygnałów z rynku, obserwacja konkurencji i trendów, obserwacja zmian zachodzących na rynku, zmian zachowań konsumentów, mody itp., powinny być motywatorem do podejmowania decyzji, a nie kwestie oddziałujące na nasze emocje i lęki.

 

3. Dopasuj komunikację do sytuacji

 

Nie chodzi o to, aby swoją komunikację dopasować do globalnych wydarzeń czy nastrojów geopolitycznych, ale o to, by przeanalizować to, co zmieniło się u naszego klienta (w jego sposobie myślenia, w jego motywacjach i działaniach), w związku ze zmianami/nową rzeczywistością, która nastała na rynku.

Życie naszych odbiorców i klientów pod wpływem kryzysu się zmienia (podobnie jak nasze) i te zmiany będą pośrednio wymuszały zmiany, które będziemy musieli wprowadzić w naszych markach, w komunikacji, w ofercie itp. To jest łańcuch przyczynowo - skutkowy. Nasze zadanie jest takie, aby przyjrzeć się temu, w jaki sposób na skutek kryzysu zmieniło się życie klienta i jak my, jako marka, możemy się do tych zmian dopasować, jak na nie odpowiedzieć. W tym miejscu trzeba się zastanowić, jak możemy zaspokoić nowo powstałe potrzeby klientów, jak możemy dostarczyć nowo oczekiwanej funkcjonalności, jakie treści będą odpowiadały zmienionej wrażliwości klientów, jaka forma prezentacji będzie bardziej adekwatna, jaki kanał komunikacji będzie skuteczniejszy - i tak dalej. 

 

4. Nawiguj swoim biznesem

 

W tym punkcie chodzi o to, by odpowiednio przemyśleć nawigację procesami w naszych niewielkich markach. Jeśli widzimy, że coś nie działa, to należy sprawnie znaleźć przyczynę i szybko wprowadzić korekty/zmiany w działaniu. Nie czekamy, odkładając takie sprawy na później, tylko reagujemy na bieżąco. 

Przykładowo, jeżeli widzimy, że tymczasowo spadło zainteresowanie droższymi produktami (zwykle są to te czasochłonne, drogie w produkcji wyroby), to warto rozważyć korektę oferty pod kątem prowadzenia do niej np. produktu typu basic (produktu podstawowego, uproszczonego, mniej rozbudowanego, mniej skomplikowanego) albo mini produktu (mniejszego, przeskalowanego) albo produktu typu DIY, albo produktu typu POD (czyli tzw. Print Od Demand - gotowe kubki, torby, plakaty, koszulki itp. ze zleconym nadrukiem autorskiej grafiki)

Jeżeli widzimy, że sprzedaż spada, warto rozważyć dołożenie do marki dodatkowego kanału sprzedaży (na przykład butiku w wybranym multibrandzie online albo stacjonarnym) albo otworzenie nowej marki (albo wypuszczenie dedykowanej kolekcji w ramach marki obecnej), z produktem "na kryzysowe czasy" - przykładem takiego produktu były min. szyte maseczki.

* więcej o stawianiu dodatkowych nóg w biznesie przeczytasz w TYM WPISIE

 

5. Zrób to, na co dotąd nie było czasu

 

Kryzys i zmiejszony ruch na warsztacie, to idealny moment na to, by posprzątać w naszych markach. Jeśli spędzacie mniej czasu na produkcji i obsłudze zamówień, spożytkujcie odzyskane godziny produktywnie!

To jest dobry czas, by uporządkować sklep, przeorganizować to, co wymaga poprawy, uzupełnić wpisy blogowe, wykonać zdjęcia nowości, odświeżyć stare zdjęcia, odpicować szatę graficzną, zliftingować social media, przeredagować opisy o mnie, o marce, zliftingować metryczki w BIO - i tak dalej...

 

6. Skup się na tym, na co masz realny wpływ

 

Nie walczcie z wiatrakami, nie idźcie w bój z całym światem, bo na wiele rzeczy (szczególnie ze skali makrootoczenia) nie macie i nie będziecie mieć wpływu.

Ale są kwestie, na które wpływ macie i tylko na nich powinniście się skupić. Macie wpływ na to, czy zareagujecie na zmiany w Waszym mikro rynku i kliencie czy nie. Czy zechcecie się dostosować do nowych realiów czy nie, czy będziecie szukać sposobów na utrzymanie płynności finansowej, czy nie. 

Pamiętajcie, że macie decyzyjność we własnych rękach i korzystajcie z niej.

 

PUNKT DODATKOWY: 7. Ucz się!

 

Czas kryzysu i zmiejszony ruch w naszych markach to też okazja, by poświęcić odzyskany czas na naukę (do czego bardzo Was zachęcamy!).

Uczcie się z nami, bez nas, korzystajcie z materiałów darmowych lub płatnych - jakkolwiek! Ważne, byście wybierali takie źródła wiedzy, które są rzetelne i wartościowe, a nie śmieciowe i obiecujące gruszki na wierzbie... Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ

 

Obejrzyj również zapis LIVE Q&A w tym temacie -  TUTAJ

 

 

Dziś to by było na tyle.

Ciao

Karola & Gośka